Violetta
W mojej głowie jest teraz wszystko. Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Z jednej strony jestem zła na tatę, że znowu się przeprowadzamy, a z drugiej cieszę się, że wracam do Buenos Aires. Jeszcze chyba nigdy nie czułam czegoś takiego. Przez całe życie byłam zamknięta jak księżniczka w wieży. Czułam tylko smutek. Nigdy się nie cieszyłam. Teraz wiem jakie to wspaniałe uczucie i mam nadzieję, że będę się tak czuć częściej. W moim życiu zaczyna się coś nowego. Dostałam szansę i nie mogę jej zaprzepaścić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz